MIDNIGHT MOVIE: Flesh Gordon
Czas trwania: 78 min.
Rok produkcji: 1974
Kraj pochodzenia: USA
Reżyser: Michael Benveniste, Howard Ziehm
Miłośnicy komiksów o Flashu Gordonie mogą zwrócić uwagę, że tytuł zawiera literówkę – imię bohatera zapisujemy w końcu z „a”, nie z „e”. Nie jest to jednak błąd – „Flesh Gordon” to bowiem komedia erotyczna będąca parodią klasycznych ekranizacji przygód Flasha. W tej wersji nasz bohater musi udać się na planetę Porno, by uchronić Ziemię przed seks-promieniami z kosmosu, które zamieniają zwykłych obywateli w nimfomaniaków.
„Flesh Gordon” miał być początkowo hardkorowym (choć zabawnym i kolorowym) porno, jednak sceny niesymulowanego seksu skonfiskowała policja. Został więc szaloną komedią erotyczną, która może się pochwalić najlepszą obsadę specjalistów od efektów praktycznych, jaką widział świat. Przy realizacji fallicznego statku i potwora o wdzięcznym imieniu Penisosaurus pracowali tacy geniusze charakteryzacji i animatroniki jak Rick Baker („Planeta małp”, „Faceci w czerni”), Jim Danforth („Oni żyją”, „Zmierzch tytanów”), David Allen („Willow”, „Pogromcy duchów II”) czy Dennis Muren („Park Jurajski”, „Gwiezdne wojny”). Wszyscy zaczynali wówczas dopiero pracę w branży i nie wiedzieli, jak świetlana przyszłość ich czeka.
Jeśli więc przyjdziecie na nocny seans „Flesha Gordona”, będziecie mogli mówić znajomym, że oglądacie pornosy, by podziwiać niezwykły kunszt efektów wizualnych.